PANELE I WIATRAKI

Rzeczywistość bywa trudna
i rozpierdalająca. Ale to nic
Wszystko jest wszystkim,
a wszystko jest niczym.
Nic nie będzie znaczyć więcej,
niż ty temu tyle dasz
energii, mocy.
Pielęgnuj spokój,
harmonię,
naturę,
rzekę, łąki, lasy, góry,
ziemię pielęgnuj.
Ale nie tak, jak ci w mediach wmawiają
panele i wiatraki mają baterie nie biodegradowalne
Ale jak chcesz, to żyj sobie z tym
przeświadczeniem.
Mi to nie przeszkadza.
Najważniejsze, żebyś zrozumiał
człowieku, że żyjesz swoim życiem
i na swoim się skup.
Nie wtrącaj się do cudzego,
bo to nie twoje,
nie należy do ciebie.
Masz swoje własne i z tym zostajesz.

Czytaj dalej

To wszystko ożyło

Próbuje znaleźć sens po poniesionej stracie
Nie wiem ile to jeszcze potrwa bracie
Szukam wszędzie i zastanawiam się, co to będzie
Nie wiem już, gdzie szukać.
Ściska mnie wszystko w środku
Kiedy myślę o tym, jak zamknęli mnie w tym ośrodku
Nie wiem nawet, kiedy to dokładnie było
Zadaje sobie pytania: czy to wszystko naprawdę się wydarzyło
Bo gdzieś tak we mnie to ożyło
Mam dwadzieścia lat
Nie wiem czy chce pobyć tu jeszcze wiele lat
Choć załatałam tyle moich wad
Nie wiem, jak się odnaleźć tu
Jak załatać wszystkie z moich dziur
Jest tak bezdennie.

Czytaj dalej

Machnąć ręką

Jestem już tak bardzo złamana
czy nie ma nikogo wokół, żeby mi pomógł?
kiedy patrzę na te twarze, sprawiają, że chce mi się płakać
spójrz w moje oczy, nie ma tam zła, dlaczego tego nie widzisz
w zasadzie to już na wszystko mogę machnąć ręką
powiedzieć sobie, że jakoś to będzie i całujcie mnie wszyscy w dupę
rozglądam się dookoła i nie dowierzam, że za tym wszystkim,
czego pragnęłam, nigdy nie opuściła mnie samotność
dlaczego prześladuje mnie całe życie i nie daje wytchnienia
choć na chwilę. Powtarzam sobie: przestań, kurwa, płakać.
Daj mi czasem zamknąć wszystkie drogi za sobą,
żebym nie musiała się okłamywać, że jest inaczej.

Nigdy nie opuściły mnie te wszystkie lęki,
nie potrafię tego zrozumieć. Dlaczego cały czas to do mnie wraca?
Potrzebuję cię, ale tego nie widzisz.
Jesteś gdzieś obok i myślisz, że wszystko jest dobrze.
Nigdy nie pozbędę się ciebie z mojej pamięci, ale czy to oznacza
że jestem na ciebie skazana?
Rozkładam ręce, bo jestem bezradna. I tak głęboko dusi mnie samotność.

Czytaj dalej